W minioną sobotę, 26 listopada, odbył się Bal Andrzejkowy, który został zorganizowany przez druhnę Angelikę oraz druha Mateusza. W czasie tej imprezy harcerze, harcerki i zuchy świetnie się bawili. Każdemu cały czas towarzyszył uśmiech na twarzy. Pierwszym punktem balu była gra w krzesełka. Następnie rozpoczęła się część taneczna, w tym m.in. zabawa w kółku, gdzie osoby otrzymujące książkę musieli tanecznym ruchem udać się przez koło, uważając, aby książka nie spadła i przekazać ją komuś innemu.
Potem przeszliśmy do tańczenia tego co zna każdy, ,,Makareny” i ,,Kaczuszek”. Osoby, które były zmęczone tańczeniem mogły zawsze napić się i coś zjeść w sali obok. Jednak nie trwało to długo jak druh Mateusz przygotował grę. Wszyscy zostali podzieleni na grupy. Pierwszym zadaniem, z jakim musieliśmy się zmierzyć było wyłonienie przez jedną osobę z grupy pływającego jabłka buzią. Uczestnicy w tej konkurencji mieli związane ręce. Do jabłek przyczepione były karteczki z listem napisanym alfabetem Morse’a. Treść wiadomości brzmiała „Udajcie się do sali numer 13” (czyli sali z poczętunkiem), gdzie trzeba było znaleźć kartkę na której było napisane „A teraz weźcie te orzechy i idźcie z powrotem do sali nr 14”. Po jak najszybszym powrocie do sali trzeba było rzucać orzechami z ok. 1 metra do plastikowego kubeczka.
Potem miała miejsce gra przygotowana przez harceeki, gdzie harcerze otrzymali zadanie, aby znaleźć karteczkę ukrytą na terenie kościoła. Mieli ją rozszyfrować i znaleźć harcerkę, którą wcześniej wylosowali. Następnie mieli jej za pomocą gestów przedstawić treść wiadomości. Jeżeli harcerka zrozumiała o co chodziło, miała mu ładnie podziękować. Na karteczkach były tylko komplementy. Cały bal przebiegł bardzo wesoło i każdy wrócił do domu szczęśliwy.