W piątek zuchy na zbiórce czekały z niecierpliwością na pojawienie się Robin Hooda, abyśmy wspólnie udali się uratować ojca Muncha. Jednak nasz przyjaciel się nie pojawił przesyłając nam jednocześnie list.
Drogie zuchy, moi kompani, udałem się na zwiad ze Szkarłatnym Willem, aby wytropić złego szeryfa z Nottingham i jego ludzi. Jak tylko dowiem się, kiedy ojciec Muncha zostanie przeniesiony i do jakiego miejsca, to odwiedzę Was i wspólnie ruszymy go uratować. Na razie proszę Was, abyście ćwiczyli dalej swoją pracę zespołową, ponieważ w grupie siła i przygotowywali do tego starcia pod okiem Waszego drużynowego. Wasz przyjaciel, Robin Hood
Zgodnie z prośbą Robin Hooda podzieliliśmy się na dwa czteroosobowe zespoły: Widmo i Orły, które rywalizowały ze sobą w różnych konkurencjach takich jak: Kubb, fińskie kręgle, berek zbijak i wiele innych. Ostatecznie przewagą jedynie trzech punktów zwyciężyło Widmo! Mamy nadzieję, że Robin Hood odwiedzi nas na kolejnej zbiórce!